GKS Zjednoczeni Przytoczna - strona nieoficjalna

Mecz rozpoczął się trochę nerwowo gospodarze, którzy walczą o utrzymanie próbowali prowadzić grę i stwarzać sobie sytuacje strzeleckie, ale z marnym skutkiem. Zjednoczeni ograniczali się do kontr, ale również bez efektu bramkowego. Na pierwszą bramkę czekaliśmy do 24' strzelcem był Mateusz Buda (to jego pierwsze trafienie w drużynie seniorów w drugim meczu przyp. red.) na drugą bramkę czekaliśmy zaledwie 3 minuty w 27' na listę strzelców wpisał się Daniel Tabaka, który z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam. Przy prowadzeniu 2-0 GieKSa kontrolowała grę i dążyła do zdobycia kolejnych bramek. Prowadzenie udało się podwyższyć tuż po przerwie w 48' bramkę zdobył Tomasz Krzyżelewski. Prowadząc 3-0 Zjednoczeni nieco się cofnęli i bronili korzystnego rezultatu. w 77' na boisku miało miejsce nieprzyjemne zdarzenie. Piotr Bialic został uderzony w twarz przez jednego z zawodników gospodarzy, wybuchło zamieszanie, miały miejsce przepychanki i kłótnie. Sędzia długo nie mógł zdecydować kogo ukarać ostatecznie boisko z czerwonym kartkami opuścili Wojciech Materna i jeden z zawodników Lubniewiczanki. Na 5 minut przed końcem gospodarzom udało się zdobyć bramkę, ale to było wszystko na co było ich stać w tym spotkaniu. Mecz zakończył się pewnym i zasłużonym zwycięstwem Zjednoczonych.